wtorek, 2 lipca 2013

Wakacje!

Moim zdaniem wakacje to najlepszy czas na ozdabianie ciała. Nie musimy przejmować się szkołą, nauczycielami etc.

Moim wakacyjnym przekłuciem będzie najprawdopodobniej labret. na początku miałam zamiar zrobić smiley'a ale skoro jest na to teraz taka straszna moda stwierdziłam że wolę kolczyk w wardze.

Parę słów o tym kolczyku... był to tak naprawdę pierwszy kolczyk który mi się spodobał.. Szybko jednak zmieniłam zdanie w swego czasu też byłą na niego taka straszna moda, a ja nie lubię za nią podobać jeżeli chodzi o piercing. Wolę przemyśleć sobie to 100 razy niż potem wyciągać kolczyk bo mi się znudził...

jak już mówiłam labret jest to kolec umiejscowiony centralnie pod dolną wargą. Może byś wykonany z Prawej, lewej strony lub pośrodku (w moim przypadku lewa). Okres gojenia to ok 1-2 mies. No trzeba go pielęgnować jak każdy kolczyk. Nie powinno się w tym czasie palić, pić alkoholu ani napojów gazowanych. Uważać na słone,ostre i gorące potrawy.

Ciekawe kolczyki do tego przekłucia znajdziecie na arif.pl
W tym przekłuciu możecie nosić labrety, podkowy kółeczka i co w sumie chcecie ;)


3 komentarze:

  1. Nie przepadam za pircingiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Spoko pst, obserwuję i zapraszam

    Ja-Gosia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiedziałam że są jakieś fachowe nazwy na rodzaje piercingu. Fajnie, że się w końcu dowiedziałam. ;)

    Zapraszam na mojego bloga takbardzoblog.blogspot.com
    Przeczytaj, skomentuj, jeśli chcesz dodaj do obserwowanych. Za wszystko będę naprawdę wdzięczna. ;)

    OdpowiedzUsuń